Harcmistrza Andrzeja Woźniczki obchodzi w tym roku dwa okrągłe jubileusze – 70 lecie urodzin i 50 lecie istnienia 139 Harcerskiej Drużyny Spadochronowej im. Bohaterów spod Arnhem. Drużynę założył druh Andrzej w 1968 roku i jako pierwsza w Polsce przyjęła imię związane z uczestnikami walk pod Arnhem w Holandii w 1944 roku.
Druh Andrzej nieprzerwanie od ponad pięćdziesięciu lat jest orędownikiem pamięci o żołnierzach 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, o generale Stanisławie Sosabowskim i o Cichociemnych Spadochroniarzach Armii Krajowej. Zawsze skromny, ale też bezkompromisowy jeżeli chodzi o ideały harcerskie i pamięć historyczną, wychował wiele pokoleń harcerzy. Na uroczystość do Skawiny z naszej drużyny przybyli Andrzej Zieliński, Krzysztof Siwka i Jan Strynowicz. Od harcerzy z „7” druh Andrzej otrzymał album zdjęciowy z uroczystości odsłonięcia pomnika gen. St. Sosabowskiego w Lęborku. Miło było spotkać harcerski i harcerzy z 139 Harcerskiej Drużyny Spadochronowej ze Skawiny, z którymi spotykaliśmy się w latach osiemdziesiątych na uroczystościach rocznicowych na warszawskich powązkach. Druhna Marta jak zawsze przejęła na siebie sprawy organizacyjne. Na następny dzień udaliśmy się do Dębowca na uroczystości nadania Szkole Podstawowej im. Cichociemnych. Przed powrotem do domu druh Andrzej pokazał mundur pułkownika Kamińskiego, który otrzymał od bohatera spod Mokrej i Arnhem oraz swoje pojazdy wojskowe.
Harcmistrz Andrzeja Woźniczki wraz z harcerzami z 139 Harcerskiej Drużyny Spadochronowej im. Bohaterów spod Arnhem przybył do Lęborka i Lubowidz pamiętnego 25 czerwca 1983 roku na nadanie imienia generała Stanisława Sosabowskiego naszej lęborskiej 7 Harcerskiej Drużynie Czerwonych Beretów. Na ta skromną uroczystość przybył drużynowy Jacek Dziedziela wraz z harcerzami z 27 Łódzkiej Drużyny Spadochronowej im. generała Stanisława Sosabowskiego.
To od druha Andrzeja dowiedzieliśmy się o skromnych wrześniowych uroczystościach rocznicowych na Powązkach z udziałem weteranów 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej i Cichociemnych. Po tych spotkaniach druhowie m. in. Woźniczka ze Skawiny, Siwka z Lęborka, Dziedziela z Łodzi i Biedziak z Wronek założyli Klub Pikującego Orła, Który skupiał drużyny harcerskie noszące imię generała Sosabowskiego lub 1 SBS. Pierwszym przewodniczącym został wybrany Harcmistrz Andrzej Woźniczka.