Delegacja naszej drużyny pożegnała we Wronkach druha Zbyszka. Druh Krzysztof pożegnał Śp. Zbyszka w imieniu starych harcerskich przyjaciół z Wronek, Szczecina, Lęborka, Skawiny, Łodzi, Warszawy, Kielc i Myśliborza.
Przypomniał o wspólnym uczestnictwie w latach osiemdziesiątych w skromnych obchodach rocznic bitwy pod Arnhem na Warszawskich Powązkach, rozmowach w weteranami 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej i Cichociemnymi, Rajdach Świętokrzyskich, biwakach Klubu Pikującego Orła.
O wspólnym planowaniu Harcerskich Wypraw Pamięci do Holandii, o pomocy w zbiórce pieniędzy na pomnik generała Stanisława Sosabowskiego w Lęborku, o inicjatywie wmurowania w kościele przyklasztornym we Wronkach tablicy poświęconej poległym żołnierzom 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
O organizacji licznych przedsięwzięć patriotycznych w tym rekonstrukcyjnych.
Druha Zbyszka żegnały tłumy mieszkańców Wronek, harcerze, rekonstruktorzy, wojsko.
Tylko kilka wpisów z kondolencjami:
Wronieckie społeczeństwo straciło wspaniałego harcerza i społecznika, stanowczo za wcześnie.
Zawsze uśmiechnięty, aktywny, prawdziwy, godny zaufania.
Takiego człowieka będzie nam brakować.
Zostałeś wezwany, aby czuwać nad wszystkimi z niebios, także spoczywaj w pokoju druhu Zbigniewie i CZUWAJ!
To takie niesprawiedliwe…. Dlaczego tacy ludzie odchodzą zawsze za wcześnie?
druhu Zbychu… Pozostanie po Tobie pustka, której nikt nie zastąpi…